Strój lisa dla dziecka

 

Strój liska powstał na specjalne zamówienie dla chłopczyka w rozmiarze 140 cm. Do uszycia bluzy wykorzystałam formę do marynarki z kapturem. Maska oraz uszy usztywnione grubą flizeliną i białym filcem. Elementy maski z tkaniny i filcu. Maska uszyta na gumeczce. Biały brzuszek to również filc plastyczny. Zapięcie na rzep.

 Mierzący, mój młodszy syn, ma 164 cm wzrostu więc trochę trzeszczy w szwach biedny lisek, ale na 140 będzie idealny.

Słodkie pieczarki - pyszne ciasteczka

20 dag masła

2 szklanki mąki ziemniaczanej

1 szklanka mąki pszennej

1/2 szklanki drobnego cukru

1 jajko

1 łyżeczka sody oczyszczonej 

olejek rumowy (1/2 łyżeczki)

kakao do zamaczania dzióbka od butelki

Wszystko razem dokładnie wyrobić, odrywać po kawałku ciasta, wielkości orzecha włoskiego i formować kulkę. Układać na blasze, wyłożonej papierem do pieczenia. W każdej kulce robimy nóżkę za pomocą gwintu od butelki, włożonego uprzednio w kakao. Zwyczajnie wciskamy gwint w kulkę. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 stopni Celsjusza i przez około 15 minut.

Przepis znalazłam w setnym numerze "Przyślij przepis" i sprawdził się. Ciastka wyglądają tak, że dzieciom początkowo wydawało się, że  częstowałam je prawdziwymi pieczarkami. Uśmiech pojawił

 się dopiero później.

Murzynek z alkoholem

 2 szklanki mąki

4 jajka

25 dag masła

2 szklanki cukru

4 łyżki kakao

kieliszek spirytusu

1/2 szklanki wody

1 łyżeczka proszku do pieczenia

 Masło zagotować z kakao, cukrem i wodą. Odlać 1/2 szklanki polewy na później do polania gotowego ciasta, a resztę ostudzić i przelać do dużej miski. Następnie dodać do miski przesianą mąkę i proszek do pieczenia, żółtka i spirytus. Dokładnie wymieszać. Ubić pianę z białek i delikatnie połączyć. Wylać ciasto na okrągłą blachę, wyłożoną papierem do pieczenia. Piec w piekarniku rozgrzanym w temperaturze 180 stopni Celsjusza przez około 45 minut. Ostudzić w blaszce i polać polewą odstawioną w szklance.

Donaty śmietankowe, czyli tłusty czwartek w wersji light

 70 dag mąki pszennej

3/4 szklanki cukru

25 dag sera białego

pełna szklanka śmietany 18%

2 jajka

łyżka octu

1 łyżeczka sody oczyszczonej

1 łyżeczka proszku do pieczenia

Wszystko razem zarobić, rozwałkować na 1 cm. Wykrawać duże kółka, a w nim małe kółka. Jedne i drugie smażyć w głębokim oleju i odsączać na ręczniku papierowym. Posypać cukrem pudrem i koniecznie delektować się w Tłusty Czwartek! :)

Torby z pasiaka ludowego

Miałam się pochwalić torbami , ale skoro już siedzę przy komputerze, to napiszę  króciutko o nich. Właśnie przyszło mi do głowy, że te pasiaki przypominają mi czapki węgierskie, które dawniej były bardzo modne. Mój starszy brat miał taką czapkę, ja byłam młodsza więc musiałam poczekać, ale taka czapka była moim marzeniem (pewnie dlatego, że była nieosiągalna). Do kompletu nosiło się wtedy szalik w tym samym rażącym kolorze. Moje torby nie mają nic wspólnego z produkcją czapek na skalę masową, ale ten kolor..., jakoś tak mi się przypomniało.