Miałam się pochwalić torbami , ale skoro już siedzę przy komputerze, to napiszę króciutko o nich. Właśnie przyszło mi do głowy, że te pasiaki przypominają mi czapki węgierskie, które dawniej były bardzo modne. Mój starszy brat miał taką czapkę, ja byłam młodsza więc musiałam poczekać, ale taka czapka była moim marzeniem (pewnie dlatego, że była nieosiągalna). Do kompletu nosiło się wtedy szalik w tym samym rażącym kolorze. Moje torby nie mają nic wspólnego z produkcją czapek na skalę masową, ale ten kolor..., jakoś tak mi się przypomniało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz