Szukaj na tym blogu

Narzuta szydełkowa, czyli sprzątanie noworoczne i postanowienia na 2016

 Nowy Rok rozpoczęłam sprzątając w swoich resztkach wełen. Oczywiście mam tego sporo i praca nie byłaby łatwa, ale kiedy przeglądając od razu przetwarza się ją w coś ładnego to idzie w miarę gładko i szybko, zajmując ręce i umysł. Wełenki były różnych grubości więc czasami brałam po dwie, a nawet trzy nitki.
 Mój pupil Odi, wierny towarzysz, jego miłością są piłki. Moje wełny choć pozwijane w kłębki wyraźnie nie ciekawią go. Wiosną jego sierść mogłaby się zamienić w taki kłębek, schodzi z niego wtedy pół podwórka sierści.
 Wzór pochodzi z "Małej Diany na szydełku"(1/2009) i pokazany był jako element dekoracyjny swetra.
 Poszczególne elementy łącze w całość za pomocą szydełka i resztek czarnej włóczki. Czeka mnie jeszcze sporo pracy i dobrze, bo taka praca nie jest monotonna. Zmieniają się kolory i rodzaje włóczek.
Każdy Nowy Rok przynosi nam jakieś postanowienia do realizacji, ja myślę nad nimi już od kilku dni i powoli wiem, jakie będą:
1. Wypracuję wszystkie materiały ze swoich zapasów (trochę się tego nazbierało i tym bardziej zawadza, chciałabym dać zarobić pasmanteriom).
2. Zacznę dla siebie szyć! Może uda mi się pójść na kurs projektowania odzieży??? Bardzo chciałabym.
3. Zacznę odkładać na super maszynę do szycia. Mam taką w marzeniach...
4.  Powinnam o siebie zadbać, tak aby z szacunkiem patrzeć na siebie w lustrze. Obiecuję sobie, że nie będzie mi szkoda wydawać na siebie pieniędzy. Obok mnie są moje dzieci i mój mąż, którzy są ważni dla mnie, ale ja też mam potrzeby! 
5. Będę asertywna! W końcu mam prawo dbać o siebie i swoje interesy!
6. Będę patrzeć i widzieć rzeczy takimi, jakimi są, a nie takimi, jak się wydają!
7. Postaram się nie karmić swojego wewnętrznego krytyka! Wydaję mi się, że znalazłam na niego sposób! 
8. Zamierzam w tym roku być szczęśliwa!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz