Kolejny anioł w moim domu, wykonany dla znajomej. Miał być w kolorach prowansalskich i wydaje mi się, że taki właśnie jest. Dodatek lawendowego fioletu sprawia, że anioł jest uduchowiony, natchniony mistycznymi myślami twórcy. Fiolet jest bardzo zmysłowym i tajemniczym kolorem. Wciąż po głowie chodzą mi anioły i diabełki, w końcu zrealizuję ten pomysł, poczekajcie...
Według słownika wyrazów obcych, "anioł" to istota niematerialna, łącznik pomiędzy Bogiem a ludźmi oraz w przenośni - ktoś, kto jest bardzo dobrym i szlachetnym człowiekiem. Słowo "anioł" pochodzi z języka greckiego. Wydaje mi się, że ta niematerialność jest fascynująca, lubię rzeczy które są inne, zatrzymujące wzrok, nie dające odpoczynku głowie pragnącej nowych doznań estetycznych. Z utęsknieniem czekam na wyjazd do Starego Sącza, nie tylko po to, aby odpocząć, ale też szukać natchnienia, inspiracji, spotkać ciekawych ludzi, wśród nich jest tak wiele aniołów... Sztuki w Starym Sączu szukać można wszędzie, na ulicach, w sklepach, w pięknym ryneczku z kocimi łbami, nad rzeką, na moście, wśród ludzi na targowisku. Wybierzcie się, wartom zobaczyć to małe miasteczko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz