Szukaj na tym blogu

Pomysły na pisanki wydrapywane


Przyjemnie oczekuje się świąt wielkanocnych, kiedy głowa pełna pomysłów na dekoracje. Właściwie samo oczekiwanie jest już radosne, a co dopiero święta...


Otrzymałam małe wyzwanie, czyli 20 jaj do ozdobienia i proszę! Gotowe!


Oczywiście, jak zwykle po wykonaniu pracy, myślę sobie, że moje pisanki powinny wyglądać inaczej, ale tymczasem musi tak zostać.



Już się martwię, że kiedy święta miną, ozdabianie pisanek trzeba będzie odłożyć. To trochę, tak, jak w reymontowskich "Chłopach". Żyjemy w zgodzie z naturą, tradycją i na wszystko jest odpowiedni czas. Później nastanie pora na świętojańskie wianki, przetwory pachnące latem... 
Od początku stycznia dokumentuje swoją pracę w domu i sama zastanawiam się nad tą sporą kolekcją, od lat w ten sposób funkcjonuję i po raz pierwszy widzę, jak wiele powstaje w ciszy mojego domu. 
Pozdrawiam Was moi czytelnicy, życząc spokojnej, pełnej pięknych snów nocy.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz