Poćwiczyłam sobie za to motywy kwiatowe i palemki. Spędziłam pracowicie popołudnie i jakiś tam efekt jest, nie jest to czas stracony.
Mam jakieś poczucie, że te kolorowe są sztuczne, powleczone jakimś gumowym syntetykiem.
Porównajcie jednak sami i oceńcie. Czy nie mam racji...?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz