Dla mnie te torby to trochę przełamanie myślenia o rękodziele, jako twórczości ludowej. Rękodzieło dzieje się przecież i dziać się będzie! Ewoluuje w kierunku industrialnych wynalazków cywilizacji. Młodziutkie rękodzielniczki są na wskroś nowoczesne i dobrze! Sama mam w głowie kilka pomysłów.
Kupiłam dzisiaj najnowsze wydanie Burdy, zamierzam odświeżyć swoją garderobę czymś nowoczesnym. Ubieram się raczej klasycznie, przywiązując się emocjonalnie do każdej rzeczy. Tą mam od mamy, tą od bratowej... Jestem w tym wieku, że czas odrzucić sentymenty i ubrać się modnie! Zabiorę się za to już w sobotę... Może uda mi się wybrać coś dla siebie?! Na pewno się pochwalę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz