Szukaj na tym blogu

Polskie góry i Majster Bieda


Wolna Grupa Bukowina " Majster Bieda"

Od rana w mojej głowie brzmi ta piosenka, czasem tak mam... To mój brat nauczył mnie słuchać muzyki. Będąc małą dziewczynką miałam wielkie zadanie, włączać i wyłączać szpulowy magnetofon Aria. Nagrywałam muzykę z radiowej Trójki, tylko wtedy, kiedy Piotrka nie było w domu, ale była frajda. Nasiąkłam poezją śpiewaną, szantami, piosenkami bieszczadzkimi.
Słyszeliście kiedyś te proste dźwięki, chciałoby się pobiec do ogniska i posłuchać jakiejś opowieści.

"Skąd przychodził, kto go znał
Kto mu rękę podał kiedy 
Nad rowem siadał wyjmował chleb 
Serem przekładał i dzielił się z psem
Tyle wszystkiego, co z sobą miał, Majster Bieda..."
"Majster Bieda" Wolna Grupa Bukowina

Ta piosenka pasuje, jak ulał do wędrówek szlakami tatrzańskimi, bieszczadzkimi, karpackimi, beskidzkimi. Ja kocham Tatry to najpiękniejsze góry w Polsce. 16 lat temu, mój mąż zabrał mnie pierwszy raz do Zakopanego i zakochałam się bez opamiętania. Pasowały mi kamienie, graby, sosny, mech, zdarte buty, obolałe nogi i radość zdobywania. Moi synowie, mniej lub bardziej chętnie wloką się za nami. Oni mają te wędrówki podane, jak szczepionki, latami, systematycznie. 


Czytam czasami, że górale są skąpi, że drogo... Myślę, że każdy potrzebuje coś wrzucić do garnka. To nie oni chcą dużo, to my mamy za mało. Tak wiele chciałabym jeszcze zrobić, tyle zobaczyć..., mam nadzieję, że mój mąż wszędzie ze mną pójdzie - to bardzo cierpliwy człowiek.
Powinniśmy wszyscy korzystać z każdego dnia! Tworzyć to, co potrafimy najlepiej! Pomagać sobie nawzajem! Chwalić każdy dzień uczciwą pracą!
...Aż nastąpił taki rok, smutny rok tak widać trzeba
Nie przyszedł bieda zieloną wiosną
Miejsce, gdzie siadał zielskiem zarosło
i choć niejeden wytężał wzrok
choć lato pustym gościńcem przeszło
z rudymi liśćmi jesieni schedą
wiatrem niesiony odpłynął w przeszłość-
-Majster Bieda"
"Majster Bieda" Wolna Grupa Bukowina

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz