Szukaj na tym blogu

Kisiel domowy

Deser domowy

0,5 l wody
3 łyżki mąki ziemniaczanej
dżem domowy




1.1 i 1/2 szklanki wody zagotować.
2.W 1/2 szklanki wody rozmieszać mąkę ziemniaczaną.
3.Mąkę dolać do wody, którą wcześniej zdejmujemy z kuchenki(nie może się gotować)
4.Stawiamy mieszaninę na kuchence i zagotowujemy mieszając
5.Odstawiamy na bok i dokładamy dżem. Mieszamy dokładnie.
6.Wlewamy kisiel do salaterki i studzimy.

 Ja lubię jeszcze ciepły kisiel. Kiedy byliśmy mali robiliśmy je prawie codziennie. 
Oczywiście były to sklepowe (torebkowe) desery.

Skrobia ziemniaczana jest bardzo przydatna dla naszego organizmu. Zmniejsza stany zapalne, zapobiega pękaniu skóry (podczas stosowania zewnętrznego), osłania przewód pokarmowy w stanach nieżytowych. Same plusy. Do tego wszystkiego przywołuje wspomnienia lat dziecięcych. W moich młodych czasach każdy potrafił zrobić kisiel. Tanio, łatwo i szybko.

Proste i dobre jedzonko! Takie lubię najbardziej. Dobrze jest pomęczyć się latem, wekować, przecierać, a zimą... Otwieramy słoik i przenosimy się do raju. Kisiel na zdjęciu jest malinowy i agrestowy, konfitury z malin wyszły mi w tym roku fantastycznie. Cieszę się już na przyszły sezon malinowy...

 W poprzednich postach inspirowałam Was laleczką Malinką, może było to podświadome działanie. Zaspokoiłam pragnienia na maliny, ale co teraz? W spiżarni rzędem stoją jagody, truskawki, pomarańcze...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz